wtorek, 22 stycznia 2013

Zofia Stanecka, Tajemnica Namokniętej Gąbki


Autor: Zofia Stanecka
Ilustrator: Anna Sędziwy
Tytuł: Tajemnica Namokniętej Gąbki
Seria: Księżycowy Kamień
Wydawnictwo: EGMONT
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2012
Ilość stron: 136
Wiek adresatów: 8 - 12 lat

Zdjęcie pochodzi z tej strony.

       Muszę przyznać, że współczesna literatura dla dzieci i młodzieży nie jest mi specjalnie znana. Kojarzę kilka tytułów, ale raczej z opowieści uczniów, niż namacalnego dowodu. Od września pracuję w szkolnej bibliotece i przez pierwsze pół roku skupiłam się na pracy czysto technicznej żeby się wdrożyć w pracę bibliotekarza. Teraz zamierzam przyjrzeć się bliżej literaturze dziecięcej i młodzieżowej, by wiedzieć co polecać uczniom, w jakie pozycje wzbogacać księgozbiór i... żeby wiedzieć o czym mówią dzieci :)
      Niedawno miałam przyjemność poznać jedną z pozycji dla młodszych czytelników szkoły podstawowej. "Tajemnica Namokniętej Gąbki" to opowieść, która przytrafiła się dwóm kolegom - Bratkowi i Ziutkowi. Kto chowa buty, moczy kredę i gąbkę do tablicy pozostawiając kałuże zielonkawej, pachnącej szlamem wody? - na te pytania pragną znaleźć odpowiedź, więc postanawiają zabawić się w detektywów i rozwikłać zagadkę dziwnych zdarzeń w szkole. Najpierw Ziutek, a następnego dnia Bratek (z młodszą siostrą Klarą) narażając się na gniew mam i szlaban w postaci aresztu domowego, zakradają się do szkoły i znajdują tam sprawcę wszystkich wspomnianych dziwnych zdarzeń. Okazuje się, że jest to …. Oczywiście nie mogę tego zdradzić. Jest to w każdym razie nietypowa postać, która chciała się wyrwać ze swojego świata z powodu między innymi zafascynowania piłką nożną. Czwórka bohaterów (bo do konspiracji dołącza jeszcze Gośka, starsza siostra Ziutka) stara się pomóc tej dziwnej istocie zamieszkać w ich „ludzkim” świecie i zrealizować marzenia gościa. Czy jednak jest możliwe przystosowanie się tak odmiennej postaci do nam znanego świata – z rodzicami, szkołą, fajnymi, ale także złośliwymi kolegami? Wynikają z tego wszystkiego różne zdarzenia – jedne śmieszne, inne trochę smutne, a jeszcze inne dramatyczne.
      Pogodna, nieco wzruszająca książka, napisana zrozumiałym, nieprzeładowanym stylem, która na pewno zaciekawi i wciągnie 8 – 12 letniego czytelnika, zarówno dziewczynę jak i chłopca. Lektura zaczyna się wielką tajemnicą, jednak jest to książka głównie o przyjaźni oraz relacjach rodzinnych. Nie zawsze to co na pierwszy rzut oka wydaje nam się najlepszym sposobem na życie jest tym właściwym wyborem. Mam nadzieję, że czytelnicy książki dostrzegą zawarte w niej przestrogi. Polecam z czystym sumieniem.

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Pani Katarzynie

wtorek, 1 stycznia 2013

Drzazga, Ewa Nowak


Autor: Ewa Nowak
Tytuł: Drzazga
Seria: Miętowa
Wydawnictwo: EGMONT
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2012
Ilość stron: 306
Wiek adresatów: 13-16 lat

Zdjęcie pochodzi z tej strony.

       Seria "Miętowa" to dla mnie zupełna nowość, nie wiedziałam więc, czego mam się spodziewać. Również postać autorki była mi do tej pory nieznana. Nasze pierwsze spotkanie było bardzo udane. Chętnie przeczytam inne książki z serii "Miętowej" i inne pozycje autorki.

     W książce Ewy Nowak „Drzazga” przedstawiona jest sytuacja, jaka ma miejsce w milionach rodzin (takich, gdzie jest kilkoro dzieci), a mianowicie dramatyczny konflikt między rodzeństwem. A dramatyczny dlatego, że osoby, które jakby „z założenia” powinny być sobie bliskie i wzajemnie się wspierać, tu prowadzą wojnę pełną zawiści, gniewu, złych słów i intryg. I – jak to często bywa w życiu – jedno dziecko jest jakby „lepsze”, drugie „gorsze”, czy też jedno łatwiejsze a drugie trudniejsze do lubienia i akceptowania.
       Która z sióstr – bohaterek książki – jest zatem tytułową drzazgą ?  Wydawałoby się, że Jagna – opryskliwa intrygantka, niemiła, będąca dla rodziny powodem wstydu i przyprawiająca matkę o ból głowy. Ale dla tejże nastolatki tą „De” czyli drzazgą jest jej siostra, Marta, ta ułożona, miła, dobrze ucząca się duma mamy, wciąż stawiana siostrze za wzór. Jak dwoje dzieci tych samych rodziców może się tak różnić ? Jakże często i na co dzień pojawia się to pytanie. A jednak mogą.
         Tak właśnie toczy się życie tej książkowej rodziny przez kilkanaście lat i tak początkowo postrzegamy relacje obu sióstr ze sobą, ale także z rodzicami (rozwiedzionymi), z macochą, z rówieśnikami, z przyjaciółmi. No i wtedy pojawia się „drugie dno”. Przemyślenia Marty, z której perspektywy poznajemy całą historię, rzucają inne światło na przyczyny istnienia tej „złej” w rodzinie, a rozmowy z nauczycielami, chłopakami, znajomymi i koleżankami – zmieniają całkowicie jej (i nasze) postrzeganie zachowań Jagny. Jakże wiele spraw zaczyna nagle wyglądać zupełnie inaczej niż z pozoru wyglądały ! No i gdy tak zmienia się nastawienie Marty do siostry, gdy obserwuje stosunek do niej otoczenia i gdy zaczyna rozumieć Jagnę – piętnastolatka podejmuje próby zmiany zarówno swojego i mamy stosunku do siostry, ale też zmiany zachowania „złej”. Czy jej się to uda ? Jeżeli nie – to dlaczego ? Jeżeli tak – to w jaki sposób ?
          Książka jest dobrze napisana. Ciekawie, konsekwentnie prowadzona akcja, prosty, nieprzeładowany styl. Fajna książka poruszająca oprócz głównego tematu wiele istotnych dla młodych czytelników wątków. Dwa oboczne nieco wątki są – jak dla mnie – doskonałe. Sporządzony przez Martę swoisty spis plusów i minusów sytuacji jej i Jagny, pozwolił mi zupełnie inaczej spojrzeć na tych „dobrych” i „złych” w moim otoczeniu. Czy życie tych rzeczywiście jest tak przyjemne i usłane różami, a życie tych drugich dołujące i pełne odrzucenia ? No i jeszcze spojrzenie Marty na relacje dziewczyna-chłopak. Jak to zależnie od naszego nastawienia wobec aktualnej sympatii różnie postrzegany jest kształt … uszu. Taki króciutki motyw, a jakże wymowny. Polecam.

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Pani Katarzynie