poniedziałek, 17 października 2011

Ryrych Katarzyna, Wyspa mojej siostry

     Ostatnio czytam książki, w których dzieci lub nastolatki borykają się z jakimiś problemami, zmartwieniami i przeżywają mnóstwo niezrozumiałych emocji. To kolejna, bardzo ciepła książka o bezwarunkowej miłości, akceptacji i niezwykłej więzi rodzinnej.
     "Wyspa mojej siostry" opowiada o Marysi i jej starszej siostrze, która urodziła się z zespołem Downa. Książka ukazuje codzienne życie obu dziewczynek w przeciągu kilku lat. Autorka skupia się głównie na związanych z tym przeżyciach Marysi, ale i pokazuje świat widziany oczami Pippi. Książka niczego nie wyjaśnia, nie odpowiada na pytania "dlaczego?". Pomaga jednak zrozumieć, że dzięki miłości i sile rodziny można wiele przetrwać, a wzajemne wsparcie jest niezbędne do szczęścia wszystkich członków rodziny.
     Tak naprawdę gdyby nie nieprzyjemne, a czasem nawet agresywne reakcje otoczenia to rodzina Marysi nigdy nie odczułaby, że jest inna, więc zrozumienie i akceptacja Anny i Karola były dla niej niezwykle ważne. W końcowym liście do Anny zawarte jest przesłanie do czytelnika, mówiące o tym, że wszyscy powinni zrozumieć i zaakceptować osoby dotknięte niepełnosprawnością, bo życie różnie nas doświadcza...





Książka ta otrzymała I miejsce w kategorii książek dla młodzieży w wieku 10 - 14 lat w II Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren, zorganizowanym przez Fundację ABCXXI - Cała Polska czyta dzieciom.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Pani Agaty z Wydawnictwa STENTOR

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz