Postanowiłam przyjrzeć się biblioteczce w świetlicy szkolnej, gdzie większość książek pochodzi z darów. Ostatnio moją uwagę przykuła książka Charles`a Nodier`a "Skarb z Poletka Bobu i Kwiat Groszku.
Sądząc po tematyce baśni powinna być przeznaczona dla dzieci od ok. 6 lat, ale myślę, że nie nadaje się nawet dla dziesięciolatka. Poza pojawiającymi się niezwykle długimi zdaniami (nawet na 10 linijek), mamy język, który momentami nie jest zrozumiały nawet dla mnie :(
Historia opowiedziana w książce jest dość ciekawa, mało znana i pouczająca jednak z przykrością stwierdzam, że nie nadaje się do odbioru przez współczesne dzieci, które w dobie telefonii komórkowej przyzwyczajone są do krótkich wiadomości tekstowych, które zresztą odnajdujemy także w dzisiejszych podręcznikach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz